Lenistwo

Ogólnie lubię programować, ale ostatnio stałem się naaaaaaaaaprawdę bardzo leniwy. Nie chce mi się dorabiać nowych funkcji do już istniejących projektów. Nie chce mi się pisać kodu. Nie chce mi się rozpoczynać żadnych nowych projektów. Najchętniej zostałbym w domu lub zgrał w coś… No ale pracować w końcu trzeba i teraz mam pytanie do was: czy też tak czasem macie? czy da się coś z tym lenistwem zrobić?

No niestety czasem tak bywa, nagle następuje wypalenie i odruch wymiotny na widok edytora :( To normalne. Trzeba sobie dać chwilkę na odpoczynek, zebranie myśli, uporządkowanie koncepcji… Najgorzej jest przełamywać się na siłę - szczególnie kiedy człowiek jest zmęczony, śpiący i “zdepreszony” - wtedy tylko pogłębi się ten stan.

Pusta lodówka motywuje :}

Pewnie, że tak. Lenistwo to druga natura człowieka i naturalny odruch na przewalenie robotą. Dla mnie w takich chwilach bardzo pomocny jest weekend kompletnego nawet nie spoglądania na komputer i gwizdania na wszystko, co jest z nim związane. A niech się projekty walą, a terminy kończą.

Na takie wypalenie, o którym piszesz, gorąco polecam bierny odpoczynek. Nigdy nie rozumiałem ludzi, który odreagowują od komputera w postaci łażenia po górach itp. To jest bardzo dobre dla normalnej równowagi ze światem komputerów. Ale jeśli już przychodzi wypalenie, to nie ma nic lepszego niż kanapka, telewizorek, pifkoo i błogie nic-nie-robienie.

Z rozwiązań bardziej drastycznych polecam wyposażenie się w córkę / syna i/lub żonę. Dla mnie nie ma i chyba nie będzie lepszej odskoczni od wypalenia związanego z programowaniem, jak zabawa w pozornie durne układanie klocków, czy gonienie po pokoju za nieistniejącym czymś! :)